Gram odkąd pamiętam.
Początki były ciężkie ponieważ przed rokiem 90-tym nie było łatwo zdobyć dobrą muzykę. Siedziałem przy radiu ,często po nocach, polując na audycje z których można było nagrać coś wpadającego w ucho jednocześnie zapisując to na kasetach magnetofonowych. I tak się zaczęło !!!!! Zbierałem nagranie po nagraniu, by zwiększać swój zbiór muzyczny. Domowe Hi-Fi marki Technics służyło mi by pograć na potańcówkach w szkołach, remizach i wszędzie tam gdzie tylko było kawałek gniazdka do podłączenia sprzętu.
To była końcówka lat 80-tych, początek 90-tych.Wielkimi krokami zbliżało się prawdziwe granie. Rok 93’-kolega wylatuje za wielką wodę, mianując mnie rezydentem klubu „Tapima” w Tarnobrzegu.” Dzięki Jasiu za zaufanie”. Myślę ,że dzielnie sprawowałem tam „władzę” utrzymując dyskotekę w świetnej kondycji przez długie lata. Wielu klubowiczów odwiedzając ten lokal pamięta jak kiedyś ciężko było się tam dostać….w tamtych latach ta dyskoteka była naprawdę słynna na ten region. A ja każdy weekend spędzałem w dyskotece bawiąc świetną publikę, zjeżdżającą się czasami z dalekich odległości;-)
Pod koniec zbliżającego się drugiego tysiąclecia, a dokładniej w roku 1998 zagrałem pierwsze wesele. Na początku trafiały się one sporadycznie, ponieważ ciągle grałem dyskoteki. Jednak z biegiem lat, wraz z nabywanym doświadczeniem, coraz bardziej pociągały mnie imprezy różnego typu i tak zaczęły się bankiety, przyjęcia, dancingi oraz wesela.
Po roku 98’ zająłem się prowadzeniem tylko tego typu imprez (choć do roku 2002 grałem dyskoteki) i śmiało mogę się pochwalić wieloma udanymi imprezami różnego rodzaju, profesjonalnym sprzętem i współpracą z wieloma firmami branży rozrywkowej. Moim największym atutem jest zebrane doświadczenie, które po wielu latach owocuje profesjonalnym podejściem do wykonywanej pracy, w której zadowolenie klienta jest sprawą priorytetową.
Granie sprawia mi przyjemność więc traktuje to jako doskonałą zabawę.